Kartka z kalendarza - dzień 46, 47, 48 i 49 - Powstanie Warszawskie

Zacięte walki toczą się na skrawku zajętego jeszcze przez powstańców Powiśla Czerniakowskiego. Okrążone oddziały utrzymują teren ograniczony ulicami: Ludną – Okrąg – Czerniakowską – Zagórną. Rozdziela się ostatki amunicji i żywności. Niemcy, wspierani lotnictwem, czołgami i bronią ciężką za wszelką cenę starają się odrzucić powstańców od linii Wisły, gdzie bronią się resztki „Radosława” i „Kryski”. Zajmując tereny Czerniakowa, Niemcy mordują wszystkich mężczyzn. W zakładach „Citroen” przy Czerniakowskiej zabijają kilkudziesięciu ciężko rannych powstańców. W nocy przeprawia się na Czerniaków I baon 9 pp 3DP – około 300. dobrze uzbrojonych żołnierzy. Niemcy wypierają powstańców z Sielc i Fortu Legionów Dąbrowskiego. Linią obrony Mokotowa staje się ulica Belwederska. Silne bombardowanie przeżywa mokotowska reduta, na rogu Al. Niepodległości i Odyńca. Powstańcza załoga ponosi znaczne straty. Na Żoliborzu wojska niemieckie zdobywają odcinek wybrzeża od Cytadeli do Krasińskiego, odcinając powstańców od Wisły. Po zajęciu Marymontu, Niemcy atakują dolny Żoliborz. Powstańcy utrzymują pozycje, niszcząc m.in. 5 czołgów. Zostaje zbombardowane miejsce postoju sztabu VI Zgrupowania „Golski” w Gmachu Architektury. Ginie 6 osób. Na rogu ul. Jagiellońskiej i Pożarowej spada strącony „Liberator” z 31 dywizjonu RAF. Ginie w nim 8. lotników.

16 września 1944 – 47 dzień Powstania
Sobota
imieniny Korneliusza, Cypriana
wsch. sł. 6.28; zach. sł. 19.05; śr. temp. powietrza 10°C
słonecznie; stan wody w Wiśle 55 cm
W nocy ląduje przy Solcu 300. żołnierzy 9. pp. I Armii WP. Niemal natychmiast włączają się do akcji. Od rana czerniakowskie oddziały AK wzmocnione żołnierzami 9. pp odpierają silne ataki niemieckiej na barykadę na ul. Okrąg i Solcu zamykającą dostęp w głąb dzielnicy z kierunku północnego. Zdobywają domy przy Zagórnej 16 i przy Idźkowskiego 5/7. W związku z niemiecką zaporą ogniową nie udaje się przerzucić na lewy brzeg dalszych posiłków z Pragi. Na Czerniakowie w czasie podejmowania desantu 1 Armii LWP ginie ppor. Andrzej Romocki, dowódca kompanii „Rudy” batalionu „Zośka”. Niemcy zdobywają powstańczy szpital na Zagórnej 9, gdzie mordują część rannych, a pozostałych i personel wyprowadzają do siedziby Gestapo w Al. Szucha. Pada kolejny powstańczy ośrodek oporu – Sielce. Pozostali, zdolni do walki, obrońcy obsadzają skarpę mokotowską od Belgijskiej do Królikarni. Samoloty sowieckie bombardują pozycje niemieckie w okolicach Politechniki i Pola Mokotowskiego oraz lotnisko na Okęciu.


Niemcy wzmagają ataki na przyczółek czerniakowski. Nad ranem na przyczółku czerniakowskim lądują kolejne oddziały 9. pp. Łącznie z przybyłymi dnia poprzedniego, dociera z odsieczą ponad 1200. dobrze uzbrojonych ludzi. Podczas przeprawy ginie ok. 200. żołnierzy. „Berlingowcy” wraz z AK zajmują pozycje w domach przy ul. Idźkowskiego i Zagórnej. Obrońcy wytrzymują wszystkie szturmy, udaje im się nawet odbić dom przy Idźkowskiego 5/7. Na Marymoncie przeprawia się jedna kompania 6. pp. 2 DP LWP. Nie udają się próby ponownego przebicia przejścia na Czerniaków, w rejonie Książęcej. Trwa bombardowanie Mokotowa i Śródmieścia. Wzmaga się ostrzał artyleryjski Żoliborza i Mokotowa. Do obozu w Pruszkowie przybywa delegat Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, Paul Vyss.


W nocy na przyczółek czerniakowski dociera ostatnia grupa posiłkowa, 63. żołnierzy z szefem sztabu 9 pp. mjr Stanisławem Łatyszonkiem. Na praski brzeg ewakuuje się grupę rannych. Na Czerniakowie od rana toczy się ciężka walka o dom przy ul. Idźkowskiego 5/7. Siły niemieckie dokonują szturmu po szturmie na pozycje obrońców przyczółka. Resztki Baonu „Zośka” zmuszone są opuścić zniszczony „Goliatami” dom przy ul. Okrąg 2. Powstańcy cofają się w głąb ul. Wilanowskiej. Niemcy opanowują całą ulicę Czerniakowską. W południe pojawia się nad Warszawą 107 amerykańskich latających fortec B-17 z osłoną myśliwców. Z dużej wysokości zrzucają na spadochronach ok. 1300. zasobników z bronią, amunicją żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Wiatr znosi je jednak w większości na obszary zajęte przez Niemców. Do powstańców trafia zaledwie ok. 20 procent przesyłki. Samoloty po zrzucie lądują w Połtawie na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. Parlamentariusze niemieccy dostarczają do dowództwa Żoliborza list von dem Bacha, w którym „w imię humanitarnych uczuć” wzywa on do kapitulacji. W odpowiedzi ppłk Mieczysław Niedzielski przypomina mu „humanitarne” postępowanie jego wojsk w Warszawie.

Wyjątkowe kartki z kalendarza! Tylko u nas możecie przeczytać wydarzenia ze wszystkich 63 dni Powstania Warszawskiego. Sprawdzajcie codziennie!